Pisząc
o Księdze Luster, czyli tomie otwierającym magiczną serię Adama
Fabera, uznałam, że to sympatyczna książka, ale jednak chyba
jestem na nią ciut za stara. Czuć było prostotę, infantylność
Kate i Fiona, pojawiło się poczucie, że jednak chyba już dorosłam
i nie jest to seria, w której każdy znajdzie coś dla siebie. Na
szczęście postanowiłam kontynuować historię Kate i Fiona, i
jestem bardzo pozytywnie zaskoczona drogą, w którą postanowił iść
autor. Czarny amulet jest zdecydowanie ciekawszy, urozmaicony i w
końcu mogłam znaleźć elementy, które nie sprawiały, że czułam
zażenowanie zachowaniem Kate. Kate, która zdecydowanie rozwinęła
się od naszego ostatniego spotkania – a ja uwielbiam, kiedy
bohaterowie są dynamiczni!
niedziela, 10 grudnia 2017
wtorek, 14 listopada 2017
„Dwór skrzydeł i zguby” Sarah J. Maas
Etykiety: książka, Sarah J. Maas, wydawnictwo Uroboros
Dzisiaj
nieco inaczej — bo jeżeli ktokolwiek przeczytał dwa niemałej
objętości tomy, to i po trzeci sięgnie, nie bacząc na to, czy
jest gorszy, czy lepszy. Trudno zakończyć przygodę z tą historią
po epilogu części drugiej, w którym zostajemy postawieni w
nieciekawej sytuacji rozpalającej ciekawość do granic możliwości.
O Sarze J. Maas można wiele mówić, bo pojawia się temat
rozbudowywania serii (mimo że Dwory pozostaną trylogią, pojawią
się kolejne „nowelki” z tymi bohaterami), autoplagiatu z racji
dwóch jednocześnie prowadzonych historii: Feyry i Celeany, słabego
warsztatu czy schematów, które są nieodłączną częścią tego
typu literatury.
sobota, 4 listopada 2017
„Ciemna strona. Mud vein” Tarryn Fisher
Etykiety: książka, patronat, Tarryn Fisher, wydawnictwo Sine Qua Non
Ciemna
strona. Mud vein to pierwszy raz, kiedy sięgam po twórczość
Tarryn Fisher, o której wiele już słyszałam. Przede wszystkim to,
że jej książki są... inne, dziwne. I rzeczywiście w Ciemnej
stronie uderza ta inność w prowadzeniu bohaterów, w
przedstawianiu ich samych — a raczej ich psychiki. Całkowicie
przepadłam dla tej książki, która przetrzymała mnie przy sobie
całą noc i nie dała się oderwać, pomimo faktu, że nie jest to
powieść pełna akcji. Coś mnie przyciągnęło do tej mrocznej,
niepokojącej historii i sprawiło, że do samego końca Fisher mnie
zaskakiwała.
środa, 25 października 2017
„Król kier” Aleksandra Polak
Etykiety: Aleksandra Polak, książka, wydawnictwo Czwarta Strona
Cyrk
może być miejscem magicznym — wypełnionym iluzjami, igrającym z
naszymi zmysłami, obezwładniającym swoją atmosferą. To świetny
motyw na poprowadzenie opowieści pełnej intryg, nastrojowości i
czarów. Możliwe, że to właśnie dlatego autorka Króla kier
postanowiła umieścić cyrk w swojej powieści, i chociaż koniec
końców nie jest to motyw przewodni, a raczej pozostający w tle, to
nadal jestem zdania, że bohaterowie, którzy kryją się za Circus
Lumos, niosą ze sobą tę cyrkową atmosferę; ale takiego cyrku
dawnego, pełnego iluzji i dziwaczności.
czwartek, 19 października 2017
„Żniwiarz 2. Czerwone słońce” Paulina Hendel
Etykiety: książka, Paulina Hendel, wydawnictwo Czwarta StronaEmocje po zakończeniu Pustej nocy nie opadły do końca, a ja ponownie mogłam zawitać w Wiatrołomie dzięki kontynuacji historii Magdy, Feliksa, Mateusza, którzy na co dzień obcują z nawimi, czyli słowiańskimi stworami pochodzącymi z mitologii i dawnych wierzeń. Epilog Pustej nocy rozgrywa się w rok po tragicznych wydarzeniach z kulminacyjnego momentu powieści, a Czerwone słońce rozpoczyna się mniej więcej od tego momentu, rozbudowując historię i wyjaśniając, w jaki sposób stało się to, co się stało. Dalej jednak akcja nie zwalnia, a my poznajemy kolejne tajemnice, które komplikują sytuację, w jakiej znalazła się Magda.
środa, 11 października 2017
„Pasażerka” Alexandra Bracken
Etykiety: Alexandra Bracken, książka, patronat, wydawnictwo Sine Qua Non
O
Aleksandrze Bracken zrobiło się głośno, kiedy wydano w Polsce jej
serię Mroczne umysły o grupce nastolatków obdarzonych
niebezpiecznymi mocami, która została pozytywnie odebrana przez
młodzież. Natomiast o Pasażerce swego czasu huczał zagraniczny
książkowy światek — i nie dziwię się, ponieważ to ciekawa
powieść przygodowa, która zabiera czytelnika w podróż w czasie
nie tylko poprzez śledzenie losów bohaterów, ale i dosłownie:
cofnęła mnie w czasie do momentu, w którym uwielbiałam książki z
tym motywem, kiedy chłonęłam powieści takie jak Czerwień rubinu
czy Magiczna gondola. Mam olbrzymią słabość do każdej historii,
w której bohaterowie w pewnym momencie przenoszą się w inny czas i
miejsce. Dlatego tak bardzo pokochałam Pasażerkę.
wtorek, 3 października 2017
„Prawdodziejka” Susan Dennard
Etykiety: książka, Susan Dennard, wydawnictwo Sine Qua Non
Kiedy
mówimy o nurcie Young Adult, w większości powieści mamy elementy
fantastyczne, charyzmatycznych bohaterów i — pierwszoplanowy lub
nie — wątek miłosny. I na tym bazuje cała fabuła. Susan
Dennard, owszem, nie odbiega od tego schematu tak bardzo, jednak w
centrum stawia przyjaźń łączącą dwie bohaterki, tytułową
prawdodziejkę Safiyę oraz jej nieodłączną towarzyszkę, Iseult.
I to wyróżnia właśnie serię o Czaroziemi, razem z ciekawym
pomysłem na istnienie magii w uniwersum, wszystko jednak ginie pod
fabułą, którą czytelnik choć trochę obeznany z gatunkiem
przewidzi bez większych problemów.
środa, 20 września 2017
FilmoweLove: Hitman's Bodyguard, Dunkierka, Death Note
Etykiety: film, filmoweLove
Ostatnio oglądałam więcej
filmów niż seriali, co zdarza się stosunkowo rzadko. Sporo z nich
w kinie, ale o Incepcji nie muszę mówić (bo wszyscy wiemy, że
dobry film), a o Interstellar nie potrafię (nadal staram się
przemyśleć ten film). Mam natomiast trzy zupełnie różne filmy,
które zdecydowałam się Wam dzisiaj przedstawić. Komedię pełną
akcji, film wojenny i najgorszą adaptację tego roku... a nawet tej
dekady.
poniedziałek, 11 września 2017
STRIKE — The Cuckoo's Calling (serial, odcinki 1-3)
Etykiety: film, serial
Adaptacje
i ekranizacje jakichkolwiek utworów, czy to powieści, czy dramatów
— nieważne jak bardzo wierne pierwowzorowi — powinny być
zrozumiałe dla wszystkich. Nie możemy wymagać, by każdy
oglądający ekranizację znał pierwowzór. Filmy i seriale powinny
przedstawiać fabułę tak, by osoba nieznająca powieści
zrozumiała, o co chodzi, by nie była pokrzywdzona: też, jak
czytelnik, wciągnęła się w fabułę, polubiła lub znienawidziła
bohaterów i dała się zaczarować przedstawianej historii. Tak
sobie tłumaczę fakt, że moją przygodę z Cormoranem Strike'em
rozpoczynam właśnie od serialowej wersji BBC; dotychczas premierę
miały cztery odcinki, z czego trzy, które przedstawiają fabułę
Wołania kukułki — a ja, jako osoba, która jeszcze nie
przeczytała kryminału Roberta Galbraitha, ocenię sam serial i
zagadkę morderstwa przedstawioną tylko na ekranie.
środa, 6 września 2017
„Clovis LaFay. Magiczne akta Scotland Yardu” Anna Lange
Etykiety: Anna Lange, książka, wydawnictwo Sine Qua Non
Mam
ogromną słabość do umieszczania akcji w dziewiętnastowiecznym
Londynie. Pełnia szczęścia jest wtedy, kiedy do tych właśnie
czasu i miejsca akcji doda się magię, a najlepiej wplecie w
miejski, londyński klimat, wpasuje tak, że nie będzie ona czymś
ukrywanym, ale rzeczą codzienną, jak opary opium i ciemne zaułki.
Taką mieszankę czarów i Londynu przedstawia Anna Lange w
Clovisie LaFayu. Magicznych aktach Scotland Yardu, gdzie mamy i
rozliczne konwenanse, i nekromancję, i zagadki kryminalne.
poniedziałek, 4 września 2017
„Kroniki Jaaru. Księga luster” Adam Faber
Etykiety: Adam Faber, książka, wydawnictwo Czwarta StronaOdrobina magii jeszcze nikomu nie zaszkodziła... chyba że jest się nieco roztrzepaną nastolatką, która postanawia rzucić czar miłosny. A one nigdy nie kończą się dobrze, o czym przekonuje się protagonistka Kronik Jaaru, czyli Kate Hallander. Jedno nieumyślne zaklęcie pociąga za sobą lawinę wydarzeń, o których Kate nawet się nie śniło.
piątek, 25 sierpnia 2017
II kwartał 2017 roku w książkach
Etykiety: inne, podsumowanie
(Bardzo spóźnione podsumowanie!) Kolejny
kwartał minął, a ja spędziłam sporo czasu nad książkami,
zaniedbując ulubione seriale i czując mentalnego kaca po wszystkich
staropolskich tekstach, które przeczytałam i zrozumiałam,
zanalizowałam i zapamiętałam do egzaminu. Dlatego w tym
podsumowaniu tych paru miesięcy znajdziecie wiele klasyki literatury
polskiej, której mam już po dziurki w nosie i marzę o tym, by
nigdy nie usłyszeć o Dworzaninie polskim chociażby. :)
niedziela, 6 sierpnia 2017
„Żniwiarz. Pusta noc” Paulina Hendel
Etykiety: książka, Paulina Hendel, wydawnictwo Czwarta Strona
Muszę
przyznać się, że Żniwiarz. Pusta noc Pauliny Hendel to książka,
na jaką czekałam od dawna. Jako miłośniczka motywu łowców —
czy to demonów, czy mitologicznych istot, czy znanych z folkloru
stworzeń — wiedziałam, że będę musiała poznać tytułowego
żniwiarza. Zaczytywałam się w zagranicznych powieściach
bazujących na tym toposie i bardzo dobrze je wspominam, i po długim
czasie doczekałam się polskiej realizacji. Która od razu mnie
porwała tak umiejętnym wpleceniem bestiariusza słowiańskiego w
fabułę.
środa, 2 sierpnia 2017
„The Call. Wezwanie” Peadar O'Guilin
Etykiety: książka, Peadar O'Guilin, wydawnictwo Czwarta Strona
Dziwna
— tyle zapamiętałam ze wszystkich opinii o powieści Peadara
O'Guilina. I rzeczywiście The Call. Wezwanie wyróżnia się
nietypowym pomysłem na fabułę, ale to przedstawienie świata wroga
Irlandczyków sprawia, że nie można odmówić powieści
oryginalności. Bowiem Irlandia jest odcięta od świata, a ludzie
czują się niczym zamknięci w klatce. To zemsta. Zemsta istot
zwanych Sidhe, niemających w sobie nic ze znanych nam dumnych i
powabnych elfów ani wróżek mieszkających pod pagórkami.
sobota, 22 lipca 2017
FilmoweLove (4) — król, piraci i musical
Etykiety: film, filmoweLove
Okazało
się, że świetnym pomysłem było pójście do kina na dwa filmy
jednego dnia. Człowiek nie wie potem, co ze sobą zrobić, ale to
świetne uczucie poznać dwie historie w przeciągu paru godzin i nie
nacieszyć się dostatecznie kacem po jednej, a już zaczynać drugą.
Niestety, żaden z obejrzanych przeze mnie wtedy filmów nie pokonał
kaca, jaki mam po obejrzeniu oryginalnej wersji pewnego musicalu. No
nie potrafię się pozbierać i podśpiewuję sobie po francusku,
choć jeszcze dwa lata temu brzmienie tego języka drażniło mnie
strasznie. Ups.
poniedziałek, 17 lipca 2017
„Moja Lady Jane” Cynthia Hand, Jodi Meadows, Brodi Ashton
Etykiety: Brodi Ashton, Cynthia Hand, Jodi Meadows, książka, wydawnictwo Sine Qua NonHistoria pisze ciekawe scenariusze — a mnie zawsze fascynowała historia Anglii, Imperium Brytyjskiego czy nawet rzymskiego jeszcze Londinium. I właśnie taką tematykę podejmują trzy autorki: Cynthia Hand, Brodi Ashton i Jodi Meadows, tworząc w Mojej Lady Jane alternatywną wersję przejęcia władzy i utracenia jej dziewięć dni później przez pierwszą (dobrowolnie wybraną) królową Anglii, tytułową lady Jane Grey. Mamy więc Anglię pod rządami Tudorów, mamy królewskie intrygi i fortele, mamy młodziutką Jane nieprzygotowaną na objęcie tronu, umierającego króla Edwarda VI i konflikt wśród ludu. Konflikt jednak zupełnie inny niż go pamiętamy...
piątek, 7 lipca 2017
„Księga kłamstw” Teri Terry
Etykiety: książka, Teri Terry, wydawnictwo Młody Book
Wszyscy
prędzej czy później skłamiemy — czy to w dobrej czy złej
wierze, z błahego lub z ważnego powodu. Mamy to w genach, tę chęć
naginania prawdy, koloryzowania czy zmieniania rzeczywistości swoimi
kłamstewkami. Nikt z nas nie jest idealny. Tak samo jak Piper i
Quinn, bohaterki Księgi kłamstw Teri Terry, z których jedna lubuje
się w mijaniu z prawdą, a druga za każde kłamstwo była karana.
Piper i Quinn są bliźniaczkami, jednak nie wiedziały o swoim
istnieniu do czasu pogrzebu ich matki, na którym się spotykają.
Dlaczego siostry rozdzielono i nie wychowywano ich razem? Czemu ich
matka jedną z nich wysłała pod opiekę apodyktycznej babki, a
drugiej zbudowała raj na ziemi? Co ma z tym wszystkim wspólnego
tajemnicze dziedzictwo i klątwa z przeszłości?
środa, 21 czerwca 2017
„Buntowniczka z pustyni” Alwyn Hamilton
Etykiety: Alwyn Hamilton, książka, wydawnictwo Czwarta Strona
Piasek
po horyzont, palące słońce, brudne saloony i wszechobecna broń —
to coś charakterystycznego dla Dzikiego Zachodu. W takim właśnie
klimatycznym, choć zapomnianym przez świat miasteczku Dustwalk
wychowuje się nastoletnia Amani Al'Hiza. Z drugiej strony mamy
Sułtana władającego tym krajem, wielbłądy, karawany, i legendy i
mity o Dżinach, wszystko to niczym wyjęte z Baśni Tysiąca i
Jednej Nocy. Połączenie dziwne, na pierwszy rzut oka zbyt
kontrastowe, ale uwierzcie — Buntowniczce z pustyni pasuje
idealnie.
niedziela, 18 czerwca 2017
„Wszyscy patrzyli, nikt nie widział” Tomasz Marchewka
Etykiety: książka, Tomasz Marchewka, wydawnictwo Sine Qua Non
Hausenberg
— miasto, które tętni życiem w nocy. To czas ogromnych wygranych
i wielkich porażek. Nie warto zapuszczać się tam nieprzygotowanym;
nie ma bardziej niebezpiecznego miejsca, a ofiarą może stać się
każdy. Nie daj się zabić to najważniejsza zasada. Po zmroku w
mieści usłyszeć można wiele: tasowanie kart przy stole, brzęk
monet, lejący się alkohol i przede wszystkim napięcie, kryjące
się w każdym zakamarku Hausenberga. Szykuje się coś wielkiego.
środa, 31 maja 2017
„Zimowy monarcha” Bernard Cornwell
Etykiety: Bernard Cornwell, książka, wydawnictwo Otwarte
Król Artur i
rycerze okrągłego stołu — chyba nikomu nie trzeba przedstawiać tej
legendy, a właściwie prawie mitu. Nie zostało bowiem jednoznacznie potwierdzone
istnienie ani Artura, ani tym bardziej Merlina. A jednak celtycka legenda o
dzielnym królu Brytów stała się popularna i wielokrotnie używano jej w
popkulturze. W większości przypadków tak samo, czyli przedstawiano historię
dzielnego nieustraszonego Artura i mądrego Merlina. Bernard Cornwell postawił
na trochę inną wizję całej historii, i mnie ta wizja zachwyciła.
poniedziałek, 29 maja 2017
„Tysiąc odłamków ciebie” Claudia Gray
Etykiety: Claudia Gray, książka, wydawnictwo Jaguar
Teoria
multiwersum, choć brzmiąca nieprawdopodobnie, jest jedną z najbardziej mnie
interesujących. Dlatego jeśli jakaś książka porusza temat rozdzielania się
wszechświata na alternatywne rzeczywistości po każdej naszej decyzji, każdym
jednym wyborze — który niczym efekt motyla może zmienić całkowicie dany świat —
niemal pewne jest, że się z nią zapoznam. Claudia Gray stworzyła Tysiąc odłamków ciebie używając jako
motywu przewodniego właśnie teorię wieloświatów, przez które podróżować ma
główna bohatera, ścigając zabójcę swego ojca.
piątek, 26 maja 2017
„Szklany tron” Sarah J. Maas
Etykiety: książka, Sarah J. Maas, wydawnictwo Uroboros
Po tym, jak
historia Feyry w Dworze mgieł i furii
całkowicie mnie pochłonęła, nie wahałam się długo przed sięgnięciem po drugą,
wydaje mi się, że bardziej popularną serię Sarah J. Maas. Pod pewnymi względami
jest lepsza, pod pewnymi zdecydowanie gorsza, jakkolwiek nie mogę powiedzieć,
że mi się nie podobała. Kolejne tomy już czekają, a słowa wielu osób o tym, że
im dalej, tym lepiej, tkwią z tyłu mojej głowy cały czas. Szklany tron zapowiadał się ciekawie, bo ma wiele interesujących
mnie elementów: fantastyczny świat, dobrze rokującą bohaterkę-zabójczynię, inne intrygujące postaci i fabułę, która nie kręcić się będzie wokół jej
romantycznych przygód pomimo inspiracji autorki pewną baśnią, zdecydowanie
romantyczną. No, może trochę.
poniedziałek, 15 maja 2017
„Zapach domów innych ludzi” Bonnie-Sue Hitchcock
Etykiety: Bonnie-Sue Hitchcock, książka, wydawnictwo Jaguar
Zawsze
zastanawiałam się, jak dla innych pachnie mój dom — bo sama nie
czuję tego unikatowego zapachu, ale w domach innych ludzi wyczuwam
go z łatwością. Z tego właśnie powodu debiut literacki
Bonnie-Sue Hitchcock tak mnie zainteresował; nie piękną okładką,
ale tytułem przede wszystkim. Tytułem, który przewija się przez
całą powieść, kiedy odwiedzamy kolejne domy i poznajemy ich
bardziej i mniej przyjemne charakterystyczne zapachy.
piątek, 5 maja 2017
„Zgubna trucizna” Katarzyna Kwiatkowska
Etykiety: Katarzyna Kwiatkowska, książka, wydawnictwo ZnakChociaż Zgubna trucizna to piąty tom serii, w której pierwsze skrzypce gra Jan Morawski, nie przeszkadza to w czytaniu jej jako osobnej powieści. A do lektury Zgubnej trucizny zachęca wiele: detektyw-amator, dwudziestowieczny Poznań, belle epoque, mroczne intrygi i wszechobecna etykieta. Uwielbiam klimatyczne kryminały rozgrywające się w minionych epokach, mam do nich słabość, dlatego powieść Katarzyny Kwiatkowskiej na starcie dostała ode mnie ulgę za umiejscowienie akcji w okresie równie dla mnie ciekawym, co dziewiętnastowieczny Londyn Sherlocka Holmesa.
wtorek, 25 kwietnia 2017
„Karmin” Agnieszka Meyer
Etykiety: Agnieszka Meyer, książka, wydawnictwo MG
Książka o książce — chyba to najbardziej przykuło moją uwagę. Bo który miłośnik książek nie chce poczytać o starych woluminach, o starodrukach i inkunabułach, o tym, jak książki wpływają na nasze i innych życia? Karmin jest debiutem literackim Agnieszki Meyer; debiutem ciekawym, niesztampowym, udanym, choć oczywiście nieidealnym.
środa, 19 kwietnia 2017
FilmoweLove 3 — James McAvoy i Emma Watson
Etykiety: film, filmoweLove
Kiedy
mam wybór — obejrzeć dwugodzinny film czy czterdziestominutowy
odcinek serialu, a jestem po całym dniu na uczelni, zazwyczaj
wybieram serial. Jest krótszy i mogę mieć pewność, że zdążę
ogarnąć fabułę bez pauzowania i zasypiania w trakcie. Dlatego w
dzisiejszym zestawieniu pojawiają się tylko dwa filmy, a już
niedługo będę miała dla was opinię o serialach Snatch i Confess.
wtorek, 11 kwietnia 2017
„Królestwo kanciarzy” Leigh Bardugo
Etykiety: książka, Leigh Bardugo, wydawnictwo MAG
Szóstka
wron Leigh Bardugo, rozpoczynająca drugą serię książek
osadzonych w uniwersum Griszów, zachwyciła mnie. Podarowała mi
kilka godzin cudownej rozrywki i wielkich emocji — zżyłam się z
bohaterami, polubiłam miejsce akcji, a sam pomysł na fabułę
zaintrygował od pierwszych stron. Widać też było, jak
stylistycznie poprawiła się Bardugo, porównując Szóstkę wron
do Trylogii Grisza. Dlatego właśnie tak niecierpliwie
oczekiwałam Królestwa kanciarzy.
niedziela, 9 kwietnia 2017
Zaczytany I kwartał 2017 roku
Etykiety: inne, podsumowanie
Cześć!
Podsumowania miesięczne nie są zbyt praktyczne przy moim obecnym
stylu i życia, i czytania. Bywają bowiem miesiące, kiedy czytam na
potęgę, i takie, gdy moją jedyną lekturą są podręczniki. Do
literatury, ale wciąż podręczniki. Kwartał to idealny okres, bym
mogła wam opowiedzieć o więcej niż dwóch książkach w jednym
miejscu — bo nie wiem, czy wiecie, ale nie recenzuję absolutnie
wszystkich książek, które przeczytałam... Ale teraz Wam o nich
powiem kilka słów!
poniedziałek, 3 kwietnia 2017
„Pieśń jutra” Samantha Shannon
Etykiety: książka, Samantha Shannon, wydawnictwo Sine Qua Non
Ciężko
jest mi pisać o Pieśni jutra, trzeciej już części tej
zaplanowanej na siedem tomów historii jasnowidzów żyjących w
ciemnych zaułkach Londynu. Brak mi słów na to, co stworzyła
autorka w Czasie żniw i co kontynuowała w kolejnych książkach z
cyklu, a te, których już używałam odnośnie historii Paige, będą
powtarzalne. Inaczej się nie da. Czas żniw i kolejne tomy to jazda
bez trzymanki, to fantastyczna, skomplikowana historia, to jedna z
najlepszych serii, jakie dane mi było czytać.
sobota, 1 kwietnia 2017
„Klimatyzacja” Remigiusz Mróz
Etykiety: książka, Remigiusz Mróz, wydawnictwo Czwarta Strona
Przyznam
się, że trochę zaniedbałam Chyłkę, dlatego dopiero po równym
roku od zdradzenia kolejnego tytułu serii prawniczej Remigiusza
Mroza sięgnęłam po Klimatyzację. Cały Internet wtedy huczał, bo
kto cierpliwie czeka na kolejne tomy serii, skoro każdy kolejny
kończy się w takim momencie? Na pewno nie fani Mroza.
sobota, 25 marca 2017
„Cela 7” Kerry Drewery
Etykiety: Kerry Drewery, książka, wydawnictwo Sonia Draga
Świetny
prawnik jest w stanie wybronić większość swoich klientów, nie
bacząc na to, czy są oni winni, czy nie. Oszukiwanie, przemilczanie
faktów, łzawe historie wygłaszane przed ławą przysięgłych i
Sądem — to nasza codzienność. Nie łudźmy się, że system
sprawiedliwości działa bez szwanku. Jednak w świecie nie tak
różnym od naszego, w świecie przedstawionym w Celi 7 Kerry
Drewery zarysowuje obraz rzeczywistości, który zdaje się, że
poradził sobie z tym mankamentem. Tak naprawdę jednak to zwykła
karykatura systemu sprawiedliwości — brutalna, okrutna i
nieludzka.
niedziela, 19 marca 2017
Koszmarki okładkowe I połowy 2016 roku
Etykiety: inne
piątek, 17 marca 2017
Najlepsze okładki — I połowa 2016 roku
Etykiety: inne
Książka
ma się bronić treścią — pomysłem, stylem, sposobem
przekazywania historii, bohaterami. Nie okładką. A jednak okładka
w dzisiejszych czasach jest jednym z najważniejszych elementów
wydania książki. Musi być estetyczna, przyciągać wzrok, zachęcać
do sięgnięcia po daną publikację. Bo nie wszyscy mamy czas
przystanąć przy książce i przeczytać opis. Idąc gdzieś
zazwyczaj obserwujemy tylko okładki. Dlatego dzisiaj przychodzę do
was z pierwszą częścią najlepszych okładek 2016 roku — dzisiaj
książki wydane do mniej więcej lipca. Przy zbieraniu materiału
posługiwałam się stroną datapremiery.pl, która po bibliografii
wydawanych książek ma chyba najlepszy zasób pozycji, które
zostały wydane.
wtorek, 14 marca 2017
Jednolita cena książki przez rok?
Etykiety: inne
Dyskusje
o ustawie o jednolitej cenie książki wypływały co jakiś czas,
jednak był to pomysł tak niedorzeczny i skrajnie głupi, że nikt
nie spodziewał się, że to nie primaaprilisowy żart... Ale to nie
żart, a projekt jest coraz bliższy realizacji. Miejmy nadzieję, że
nie przejdzie! Bo inaczej każda książka kosztować będzie musiała
cenę okładkową przez okrągły rok od premiery. Więc nie kupimy
jej w atrakcyjnych cenach na nieprzeczytane.pl czy na stronie Arosa.
Bo wszędzie będzie taka sama. Droga.
Wiecie,
jakie jest moje zdanie na ten temat?
sobota, 4 marca 2017
Green i Collins lepsi od Prusa, czyli dlaczego całkowita zmiana kanonu lektur jest bez sensu
Etykiety: inne
Zacznijmy
od tego, że lektury szkolne są znienawidzone przez rzesze uczniów
zmuszanych do czytania nudnych, przepełnionych archaizmami historii,
które w żaden sposób ich nie ciekawią. Nie znam wielu osób,
które czytają większość lektur, a jeszcze mniej jest tych,
którzy otwarcie mówią, że je lubią – w większym bądź
mniejszym stopniu. Na wspomnienie Prusa czy Sienkiewicza uczniowie
się wzdrygają, mimo że zazwyczaj nawet nie zaczną czytać, tylko
od razu sięgają po streszczenia.
niedziela, 26 lutego 2017
„Dwór mgieł i furii” Sarah J. Maas
Etykiety: książka, Sarah J. Maas, wydawnictwo Uroboros
Zrozumiałam
fenomen po Sary J. Maas po lekturze Dworu cierni i róż – to była
ciekawa, wciągająca lektura, bawiąca się baśnią o Pięknej i
Bestii. Nie bez mankamentów, nie idealna, ale pochłonęła mnie
całkowicie. I można traktować ją jako jeden tom, jako zakończoną
historię. Zdecydowałam się jednak przeczytać drugi tom, który
wywołuje wśród czytelników tyle emocji, i całkowicie rozumiem
rozdrażnienie spowodowane czekaniem na trzeci tom, które i mnie się
udzieliło.
wtorek, 21 lutego 2017
FilmoweLove (2) – czyli nieadekwatny tytuł serii i trzy filmy, które nie sprostały oczekiwaniom
Etykiety: film, filmoweLove
Rzadko
ostatnio oglądam filmy. Wolę seriale, które co prawda w ogólnym
rozrachunku są dłuższe, ale w ostatnim czasie ciężko było mi
wysiedzieć dwie godziny na filmie bez rozpraszania, jeśli nie byłam
w kinie, ale w domowym zaciszu. Jakoś czterdzieści minut zapowiada
się ciekawiej niż dwie godziny często nieciekawego filmu, który i
tak muszę dokończyć – bo nie lubię porzucać historii. I tak
oto zawiodłam się trzy razy; wiedziałam, że jeden będzie tak
zły, że aż śmieszny, drugi po prostu nudny, a trzeci... a trzeci
to było ogromne zaskoczenie. I zawód.
niedziela, 19 lutego 2017
Nowe seriale w tym sezonie – czy warto oglądać?
Etykiety: film, serial
Sezon
serialowy w pełni – a studenci po sesji. Od kilku tygodni możemy
obserwować rosnącą popularność kilku nowych seriali, które nie
są kolejnymi sezonami, ale całkowicie nowymi historiami, które
dopiero się rozkręcają i dopiero zdobywają rzesze fanów. Dlatego
przychodzę do was z trzema interesującymi (na obecny moment)
serialami, z którymi warto się zapoznać i zobaczyć, czy czasem
nie jest to propozycja idealna na weekend przed telewizorem (i
książką, książka musi być zawsze, ale czasem warto odetchnąć).
piątek, 17 lutego 2017
„Dwoje do pary” Andy Jones
Etykiety: Andy Jones, książka, wydawnictwo Świat KsiążkiNiedawno minęły walentynki, okres różowy, pluszowy i pełen serduszek na każdym kroku – miłość rośnie wokół nas, można by zanucić, widząc tego jednego dnia urocze pary wybierające się na randkę. Na szczęście Dwoje do pary Andy'ego Jonesa nie traktuje o takiej prostej, radosnej miłości, pełnej jeszcze pierwszych wrażeń, motylków w brzuchu i spoconych dłoni. Jane Austen kończyła swoje książki zawsze zejściem się pary, ale nigdy nie pokazywała tego, co się dzieje potem – i to właśnie potem na warsztat wziął Andy Jones.
wtorek, 14 lutego 2017
„Dwór cierni i róż” Sarah J. Maas
Etykiety: książka, Sarah J. Maas, wydawnictwo Uroboros
Sarah
J. Maas szturmem pobija księgarniane półki i listy bestsellerów
swoimi dwiema seriami, obiema bazującymi na klasycznych baśniowych
toposach. Opowiadanie baśni na nowo stało się ostatnio bardzo
modne i poczytne, bo co tu dużo tłumaczyć – większość z nas
baśnie kocha i kojarzy z dzieciństwem: te wszystkie historie o
księżniczkach i rycerzach, z morałem i szczęśliwym zakończeniem
wielu z nas ukształtowały. Literatura Young Adult częściej
zaczęła sięgać po właśnie takie historie, jednak całkowicie je
odwracając i naginając do własnych pomysłów – i taką właśnie
powieścią, która gra z ograną, znaną od dawna opowieścią o
syndromie sztokholmskim, jest właśnie Dwór cierni i róż,
pierwszy tom serii pod tym samym tytułem.
niedziela, 12 lutego 2017
„Nowy wspaniały świat” Aldous Huxley
Etykiety: Aldous Huxley, książka, wydawnictwo Muza
Utopia
nie istnieje. Państwo wiecznej szczęśliwości, bez smutków i
zmartwień, bez zastanawiania się nad przemijaniem – nie istnieje.
Radość w utopii to tylko złudna iluzja budowana latami na
fałszywym poczuciu wolności, równości, sprawiedliwości.
Najsłynniejsza poza platońską jest koncepcja Tomasza Morusa, którą
czytałam i której treść mnie przeraziła. Tak samo jako Rok 1984
George'a Orwella i całkiem niedawno Nowy wspaniały świat Aldousa
Huxleya.
piątek, 10 lutego 2017
„Naznaczeni śmiercią” Veronica Roth
Etykiety: książka, Veronica Roth, wydawnictwo Jaguar
Czytelnicy
pokochali Niezgodną Veronici Roth, ja jednak, pomimo całkiem
sympatycznych wspomnień z lektury, nie byłam w stanie dojrzeć w
niej nic więcej niż powieści powstałej na fali popularności
Igrzysk śmierci, a opinie o drugim i trzecim tomie
zniechęciły mnie do dokończenia lektury tej serii. Inaczej było z
Naznaczonymi śmiercią, którzy mnie zaintrygowali tematyką,
pomysłem i okładką, a potem także nakładem pracy poświęconej
promocji tej książki. Zapowiadało się ciekawie, a ja liczyłam,
że Roth nie popełni błędów swojego debiutu po tak koszmarnych
opiniach dotyczących Wiernej.
środa, 25 stycznia 2017
SHERLOCK, sezon 4
Etykiety: film, serial
Bądźmy
szczerzy: my wszyscy, którzy lubimy serial Sherlock stacji BBC,
odliczaliśmy dni do premiery sezonu czwartego. Dni, godziny, minuty.
Wszystko dla trzech półtoragodzinnych odcinków, które – jak
przypuszczaliśmy – złamią nam serce, skleją je na nowo i nie
pozwolą funkcjonować następnego dnia, w poniedziałek, bez kawy
albo napoju energetycznego. I to była jazda bez trzymanki.
poniedziałek, 23 stycznia 2017
„Perswazje” Jane Austen
Etykiety: Jane Austen, książka, wydawnictwo Świat Książki
Austenowe
powieści są specyficzne – to zawsze piękne, niejednokrotnie
skomplikowane historie, w których nie uświadczymy dramatycznych
zwrotów akcji i fabuły zapierającej dech piersiach. To historie
rodzącej się powoli miłości w dziwnym okresie regencji, czyli w
momencie, w którym mariaż był równoznaczny z podwyższeniem
swojego statusu albo naprawą finansów, bo przecież nie związany z
czymś tak niestałym, jak uczucia. Coś jest w powiedzeniu, że
prozę Jane Austen albo się kocha, albo nienawidzi. Należę do tej
pierwszej grupy, więc jasnym jest, że lektura Perswazji była
czystą przyjemnością.
czwartek, 19 stycznia 2017
NAJLEPSZE książki 2016 roku ♥
Etykiety: inne, książka, topponiedziałek, 16 stycznia 2017
FilmoweLove (1) – w kosmosie, w walizce i we Florencji
Etykiety: film, filmoweLove
Niektóre
filmy są tak specyficzne, że trudno – nie będąc profesjonalistą
– rozpisywać się w długich recenzjach. Nie znam się na branży
filmowej dość dobrze, by stwierdzić, że reżyseria, kolory czy
gra aktorska są złe lub dobre. Mogę za to wyjaśnić, dlaczego
dany film mi się podobał lub wręcz przeciwnie – dlaczego
straciłam na niego czas i pieniądze. Dlatego zamiast standardowych
recenzji filmów, zapraszam na opinie o trzech niedawnych premierach
filmowych... i tylko jednej udanej.
sobota, 14 stycznia 2017
TBR na 2017 rok ♥
Etykiety: inne, plany czytelnicze, tbr
Styczeń
jest miesiącem podsumowań, zliczania i kończenia poprzedniego
roku. To także czas planowania swoich kolejnych kroków i
rozpoczynania następnego okresu. Poprzedni rok był nie najlepszy, a
wręcz trudny, pod kątem czytelniczym również. Na moje półki
zawitało mnóstwo książek, które do tej pory stoją
nieprzeczytane. Dlatego dzisiaj przedstawiam wam mój krótki TBR
(to-be-read) – książki te czekały już długo na swoją kolej!
czwartek, 12 stycznia 2017
„Mapa czasu” Felix J. Palma
Etykiety: Felix J. Palma, książka, wydawnictwo Sonia DragaSą takie powieści, w których można zadurzyć się na pierwszy rzut oka – po okładce, opisie czy przeczuciu, wiemy, że musimy je przeczytać prędzej czy później. Tak się stało z Mapą czasu Felixa J. Palmy, książką, której okładka kusi obietnicą mojej ulubionej epoki wiktoriańskiej, obietnicą fraków i cylindrów, a tytuł – zabawami z czasem. A manipulowanie czasem i podróże w czasie są jednymi z tych motywów, których nigdy nie mam dość.
poniedziałek, 9 stycznia 2017
„Szóstka wron” Leigh Bardugo
Etykiety: książka, Leigh Bardugo, wydawnictwo MAGTrylogia Grisza pozostawiła po sobie zadziwiające dobre wspomnienia – pamiętam ten mroźny klimat, ten mrok czający się w każdym rogu, zaskakujące zwroty akcji. Dlatego bardzo entuzjastycznie podchodziłam do premiery Szóstki wron, nowej serii Leigh Bardugo, która rozgrywa się w tym samym uniwersum, świecie mi już dobrze znanym. Jednak to, co Bardugo zrobiła w Szóstce wron ze mną, co zrobiła z bohaterami i pomysłem – to zupełnie inny, wyższy poziom. To bezkonkurencyjnie najlepsza książka wydana w 2016 roku, jaką przeczytałam!
sobota, 7 stycznia 2017
Subskrybuj:
Posty (Atom)