Nadszedł ten czas, kiedy moja playlista Ostatnio dodane całkowicie się zmieniła, wypierając utwory z poprzedniej muzycznej środy i zastępując je nowymi, które będę w kółko i w kółko odtwarzała dopóki mi się nie znudzą. W to piękne wtorkowe popołudnie w muzycznej środzie pojawi się mnóstwo utworów z seriali, które ostatnio oglądałam. Bo głównie stamtąd czerpię muzykę.
Hozier
- Work song
Utwór
oczywiście nieodzownie będzie kojarzył mi się z szokującym
finałem Constantine'a, który podbił moje serce. Hoziera
dotychczas znałam z jednego, granego wszędzie utworu: Take me to
the church, ale Work song zdecydowanie bardziej przypadło
mi do gustu, a marginesy moich zeszytów ciągle zapełniane są
słowami refrenu.
When my time comes around
Lay me gently in the cold dark earth
No grave can hold my body down
I'll crawl home to her
Raign
- Empire of Our Own
Zdecydowanie
moja ulubiona piosenka z ukochanego serialu The 100, którym
wciąż się zachwycam i już jutro będzie jego finał, którego
jednocześnie nie mogę się doczekać i nigdy nie chcę obejrzeć,
bo to oznacza czekanie do jesieni na kolejny sezon... No ale jestem
fanką Sherlocka, nie tyle czasu się czekało na kolejny
sezon. Empire of Our Own zostało absolutnie genialnie
wpasowane w przewijające się z wielu różnych miejsc sceny - nie
sądzę, by można było wybrać lepszy utwór.
Change, moments move you on
Our glory days are numbered
You're the one two count my love
Raign
- Raise the dead
Nie
znałam Raign dopóki nie usłyszałam Empire of Our Own, ale
nawet wtedy nie zadałam sobie trudu przejrzenia innych utworów tej
artystki. To był błąd. Kiedy w Eye Candy, serialu o hakerce
i przystojnym policjancie, który zaczęłam niedawno oglądać (jest
fajny!), pojawił się ten utwór, po tym silnym, hipnotyzującym
głosie wiedziałam, że to ta sama osoba, która śpiewała w The
100. Mały podpis w dole ekranu z wykonawcą i tytułem utworu -
ciekawe rozwiązanie stacji MTV - potwierdził moje przypuszczenia.
No i teraz ciągle słucham tych dwóch utworów Raign, i jeszcze
Don't let me go. Boże, ona ma taki silny głos, że aż mam
dreszcze!
Come raise the dead
I'm leaning on the edge
Illuminate the way to my heart
It's twisting on the thread
Come raise the dead
Oh
Land - Wolf and I
Tak wbrew tytułowi, ale ostatnio od czasu do czasu podsłuchuję sobie właśnie ten utwór, bo 1. lubię wilki, 2. wokalistka ma cudowny głos. I do tej pory nie mam pojęcia, gdzie ja go wynalazłam i skąd się wziął na moim telefonie... ale co tam, ważne, że jest!
On the mountainside we'd spent our time together
But it is gone when morning comes
Miakoda
- In my head
Oczywiście z Eye Candy. Zakochałam się, kiedy po raz pierwszy go usłyszałam i chociaż nie należy to tych utworów, których słucham na okrągło, dopóki mi nie zbrzydną całkowicie, ale to tych, których słucham raczej umiarkowanie często... to jest świetny. Ten wokal do mnie przemawia. Tak po prostu.
A photograph of someone you'll forget
Burning up with one last cigarette
Karliene - Never knew I had a heart
A to taki dodatek dla fanów Sherlocka. Johnlock ma własną piosenkę, jej!
Muzyczna środa to zbiór utworów, które aktualnie mam zapętlone w
odtwarzaczu i męczę przy każdej możliwej okazji. Wbrew pozorom,
nie będzie ukazywał się co środę, ale po prostu w środy w nieregularnych odstępach czasu,
kiedy repertuar mi się zmieni. A jeden utwór mogę słuchać
naprawdę długo.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz