sobota, 30 kwietnia 2011

„Mechaniczny anioł”; Cassandra Clare

Chylę czoła Cassandrze Clare za stworzenie fascynującego świata przedstawionego w cyklu Dary Anioła, ale nie sądziłam, że może podtrzymać poziom poprzednich książek. W Mechanicznym aniele najtrudniejszym wyzwaniem było z pewnością utrzymać powieść w klimacie wiktoriańskiego Londynu – pisarka musiała naprawdę dużo dowiedzieć się o tych czasach, o panującej tam modzie i wiele innych rzeczy. I tym razem nie zawiodłam się na Cassandrze Clare.

wtorek, 26 kwietnia 2011

Szeptem | Becca Fitzpatrick



Szeptem niemal natychmiast trafiło na listę bestsellerów i zawładnęło sercem wielu czytelników. Co prawda, powieść ta do najambitniejszej literatury nie należy, jednak pisarka potrafi wprowadzić czytelnika w zupełnie inny świat, gdzie można się zrelaksować i odpocząć. Miałam uprzedzenia do tej pozycji, mimo to okładka zawładnęła mną. Przepiękne zdjęcie upadku anioła, pogratulować pomysłowości. Jak się później okazało, treść była równie piękna i wciągająca.