O tak. Zdecydowanie biję rekordy. Bo to, co miało i wciąż ma u mnie miejsce od dobrych kilkunastu dni, można nazwać szaleństwem. Czytam książkę za książką. Z małymi przerwami. Na książkę oczywiście. Nie lubię liczb, ale dzisiaj o liczbach będzie - bo one takie proste, racjonalne, może jakoś ogarną ogrom przeczytanym przeze mnie powieści. Podsumowanie pierwszego miesiąca wakacji czas zacząć!
Lipiec
zaczęłam od wietrzenia biblioteczki. Miejsca mi brakowało i wciąż
brakuje, więc zarządziłam kategoryczne porządki. I postanowiłam
wyprzedać trochę tych, do których już raczej po raz kolejny nie
wrócę. Na zdjęciach w poście brakuje pozycji takich jak Kłamca
2, Badacz potworów, Nowa ziemia czy Ciepłe ciała. Jeśli jesteście
zainteresowani, piszcie na mojego maila z zakładki kontakt. :)
Maksymalna cena to 15 zł, więc myślę, że warto.
Margo
i Q podbili moje serce w Papierowych miastach, poznałam
satysfakcjonujące zakończenie przygód Anny i Sebastiano w Ukrytej bramie, a i tymczasowe zakończenie historii rodzeństwa Kane
w Cieniu węża bardzo przypadło mi do gustu. W
międzyczasie ponownie obejrzałam dwa pierwsze sezony The Walking Dead, a następnie wróciłam do książek
- Najeźdźcy i Pościg Johna
Flanagana obudziły we mnie narkotyczny głód przygód. Byłam też
w powstańczej Warszawie, gdzie Wojtek i Mikołaj
pokazali, że historia jest okay. Poza tymi wymienionymi i
zrecenzowanymi książkami przeczytałam również: Dotyk
Julii, Sekret Julii, Elitę,
Niewolników z Socorro, Misery, Pod kopułą, Niewidzięczność i
śmierć, Święta i śmierć... I myślę, że to tyle.
(Teraz
liczę.)
Hahaha.
Haha.
Ha.
14 książek.
14 książek.
(A to
cienkie książki nie były. Pod kopułą ma dobre
1000 stron...)
Ekhem,
oficjalnie oszalałam, ale co mi tam, jestem szczęśliwa i po drodze
do psychiatryka mogę trochę zaszaleć! :)
Pisałam
też o miejscach dobrych do czytania w wakacje i o tym, czego o mnie
nie wiecie. Teraz już wiecie.
Życia
nie miałam. Obejrzałam Akademię wampirów, jestem na bieżąco z
Under the dome, oglądam Breaking bad i nadrabiam Reign. I czytam. Tu
nie ma czasu na życie! :) No ale ale, zostałam wyciągnięta -
raczej skuszona podstępem! i jabłecznikiem Sebastiana - na maraton z filmami Marvela. Thor 2,
Iron man... Wiecie, o co chodzi. Dzisiaj. Za parę godzin będę w
drodze do Łodzi. Mam na paznokciach Iron mana. I jest cudownie.
A to
dwa stosy. Po lewo - przeczytany (minus parę pozycji - są w innych dobrych rękach). Po prawo - do przeczytania.
Ojej.
A wam jak mijają wakacje? :)
PS Dzisiaj rocznica powstania warszawskiego. Pamiętajcie!
PS2 Mój ask wciąż działa... :)
Gratuluję!!!!!!!!! :D
OdpowiedzUsuńWynik wygląda naprawdę wspaniale :3
Życzę owocnego sierpnia!
Wow szalejesz ! Zazdroszcze Ci tego, ale życzę, aby sierpień był jeszcze lepszy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ja z kolei dzięki Tobie zabrałam się za "Zwiadowców". ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję wyników i życzę miłego seansu.
Mam pytanko: co myślisz o "Akademii wampirów"? Chodzi o film. Serię uwielbiam, ale prawie każdy mówi, że ekranizacja jest do kitu. I dlatego boję się go obejrzeć. :3
O, jak miło, że dzięki mnie zabrałaś się do Flanagana :)
UsuńFilm był... gorszy niż książka i przypominał trochę taką wampirzą Plotkarę. Jeśli oglądałaś taki durny film z Lindsey Lohan - Wredne dziewczyny - to wiesz, w jaki sposób kręconego filmu możesz się spodziewać. Ale w gruncie rzeczy, tragiczny on nie był. Aktorka grająca Rose była cudna, idealniejszej bym sobie nie wyobraziła. I Dymitr też daje radę. :) I niewiele odbiega od książki, a to już coś. :)
Podoba mi się stosunek książek przeczytanych do nieprzeczytanych w tym stosie :D Gratuluję wyników, dla mnie 10 to jest max :D
OdpowiedzUsuń14, no kurde! Ja przeczytałem 12 książek, ale też były w tym dwie cegły, więc jest dobrze! :D Ale w ogóle przestałem oglądać seriale, więc w sierpniu muszę obejrzeć do końca 2 sezon Arrow, może obczaić Reign (bo widziałem pierwszy odcinek i tak jakoś... em, no źle) i zacząć w końcu coś nowego - Breaking Bad/Once Upon a Time. :3 Jeszcze bardziej shalonego sierpnia, tylko nie zacznij wymiotować literkami! ^^
OdpowiedzUsuńRein to raczej romansidło ubrane w ładne suknie i ładnych panów. :P Zacznij Breaking Bad, jest świetne!
UsuńJa nie wymiotuję literkami! Tylko czasem kicham cyferkami, jak za dużo nad matmą siedzę...
O mamo, gratuluję!
OdpowiedzUsuńJa zaczęłam niedawno oglądać The walking dead i na razie jestem na drugim sezonie :l
Gratuluję, u mnie również rekordowy miesiąc :D Obie przeczytałyśmy Aż po horyzont - moja angielska wersja już pół roku czekała na lato :P Świetne wyniki!
OdpowiedzUsuńAch ci mole książkowi, same rekordy bijemy! Aż po horyzont jeszcze nie przeczytałam. A przynajmniej nie, kiedy publikowałam podsumowanie. Bo teraz już przeczytałam. :D
UsuńNo to się rozkręciłaś z tym czytaniem :)
OdpowiedzUsuńWow , przepiękny wynik , śliczny stosik , gratuluję takiej ilości przeczytanych książek ;)
OdpowiedzUsuńWłaśnie trafiłam na Twojego bloga i bardzo mi się spodobał, zostanę tu na dłużej! Gratuluję wyniku, zaszalałaś :) I to same ciekawe książki w tym miesiącu przeczytałaś - część z nich sama czytałam i polecam, a część bardzo bym chciała przeczytać. Udanego sierpnia!
OdpowiedzUsuń