Całkowicie spontanicznie nagrałam dla Was kolejne DIY, tym razem zainspirowane Harrym Potterem. A konkretniej, Severusem Snapem i jego patronusem (nie ma to jak na rozprawce przywoływać jako argument miłość jego i Lily!). To naprawdę nie jest trudne i wymaga tylko ładnego wycięcia sarenki. Reszta robi się, można powiedzieć, sama.
PS Włączcie jak najlepszą jakość, proszę. Nie dość, że mój aparat jest słaby, to i YouTube nie pomaga, domyślnie ustawiając najniższą jakość. :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz