piątek, 21 listopada 2014

Książę i gwardzista | Kiera Cass


Selekcja to urocza seria. Sukienki, maniery, odginanie małego palca, a przy tym rozlew krwi i rebelianci. Cudnie, nieprawdaż? Seria zyskała popularność, co nie jest zaskakujące. Kiera Cass postanowiła pisać o niej więcej - co również szokiem nie jest. Muszę przyznać, że Książę i gwardzista to ciekawy dodatek, chociaż nie niezbędny.

Książę przybliża nam postać Maxona sprzed i podczas Eliminacji. Poznajemy parę faktów dotyczących relacji przyszłego króla z ojcem - to jedno z tych niewielkich zaskoczeń. Trudno mówić o zaskakującej fabule, skoro ją znamy, ale akurat prowadzenie postaci Maxona w wykonaniu Kiery było wyjątkowo dobre - a pisanie oczami mężczyzn jest trudne - i obfite w szczegóły, drobne nawyki i małe fakty o księciu. Uwielbiam takie kreowanie postaci, które w swojej zwykłości są niezwykłe.

Gwardzista jest opowiadaniem poświęconym Aspenowi. Nie pałałam do niego miłością i z pewnością nie zapałam - proszę państwa, oto najbardziej mdła postać w powieści. Jednak i najbardziej ludzka, moim zdaniem. Aspen jest słabym psychicznie człowiekiem, co zostało dokładnie ukazane. Trudno uwierzyć, prawda? Wątpię, by takim założeniem kierowała się Kiera podczas natchnionego pisania o przystojnym gwardziście. Jedyna kończyła się - wydawałoby się - całkowicie szczęśliwie, z hucznym happy endingiem, tymczasem zawsze, ale to zawsze są ludzie, którzy cierpią w milczeniu, udając radość. Aspen jest tego przykładem. 

Lekka i zgrabna książka, napisana prawidłowo, ale nie zaskakująco czy wyróżniająco się - takie właśnie są opowiadania Kiery Cass złączone w jedną książkę Książę i gwardzista. Na próżno szukać niezwykłości w czytaniu czegoś, co już znamy. Ciekawe za to są dodatki znajdujące się na końcu: pytania do Kiery (jej odpowiedzi też), drzewo genealogiczne i dzieje rodzin osób z uroczego trójkąta miłosnego, a także coś, co zainteresowało mnie najbardziej: playlista. Playlista z utworami do Rywalek i Elity- przesłuchałam wszystkie i znalazłam parę utworów dla siebie.

Będąc szczera, muszę przyznać, że tak naprawdę ani Książę, ani Gwardzista nie rzucają nowego światła na wydarzenia przedstawione w Selekcji. Czytamy o - pomijając fragment życia Maxona sprzed Eliminacji - wydarzeniach, które tak naprawdę znamy. Pojawiają się sceny, których America nie mogłaby być świadkiem, ale nie są one specjalnie poruszające czy zaskakujące (chociaż płacz pewnego pana rozbraja, w niezbyt pozytywnym sensie). To miła ciekawostka dla fanów Kiery, zawierająca również wywiad i playlistę do dwóch części Selekcji. Jednak tylko dla osób zachwyconych Americą, Maxonem i Aspenem. Reszta może sobie odpuścić bez wyrzutów sumienia.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...