Rzadko
miewam nominacje do blogowych zabaw, jednakże jeśli już jakieś
się pojawią, to mają w sobie to coś. Weronika
z Weronine-Library zadała
bardzo ciekawe pytania (za nominację bardzo Ci dziękuję!), więc
postanowiłam odpowiedzieć. Bo właściwie dlaczego nie? Chociaż
nie nominuję żadnych blogów i nie zadam pytań, bo raczej za
takimi łańcuszkami nie przepadam, to zadane mi pytania były tak
nietypowe, że nie mogłam nie spróbować odpowiedzieć. Tak nie do
końca w ramach Liebster
Blog Award.
Ale musiałam. :)
1.
Widzisz w parku książkę na ławce. Podchodzisz i patrzysz, że
jest tam karteczka, informująca: ''Drogi kolego/koleżanko!
Postanowiłem poszerzać swoją pasję związaną z literaturą i
chciałbym podzielić się tym z innymi. Gdy przeczytamy tą książkę,
zostawiamy ją w parku, kawiarni, gdziekolwiek. Książka musi być
zauważalna, aby wszyscy ją zobaczyli. Wtedy mam nadzieję, że
wszyscy zachęcą się do takiej akcji i będą zostawiać tą jedną
książkę, jednak ludzie zapamiętają coś i również chętnie
zajmą się literaturą''. Co myślisz o takim pomyśle/akcji? Czy
byłoby to dla Ciebie możliwe? Czy wzięłabyś udział w czymś
takim?
Ciężko
mi jest rozstawać się z moimi kochanymi, papierowymi dziećmi.
Inicjatywa taka jednak jest bardzo ciekawa i jeśli znalazłabym taką
książkę, to po przeczytaniu odłożyłabym ją gdzieś. Jakoś to
się nazywało, tylko nie pamiętam jak. :)
2.
Przyjaciele zniszczyli Ci książkę, która znaczyła dla Ciebie
bardzo dużo. Czy będziesz na nich zła i nie odezwiesz się do
nich? Czy może wytłumaczysz im, że niszczenie książek jest
okropne i że dla niektórych książki są ważne? Jeśli tak, to
jak myślisz - zrozumieją to i będą szanować książki?
Prawdziwym
przyjaciołom wybaczę wszystko, o ile nie zrobili tego celowo –
wtedy prawdziwi nie byli, jak widać. Każdy popełnia błędy, ale
ważne, żeby potem te błędy wykorzystać i już ich nie popełniać.
Wytłumaczę, że książek niszczyć nie wolno. Wybaczę. Bo od tego
są przyjaciele.
3.
Twoja przyjaciółka nie toleruje osób czytających książek. Cały
czas obraża ''Mole Książkowe'', ale Ciebie bardzo lubi i nie ma do
Ciebie pretensji. Czy czujesz się w pewien sposób obrażona czy
może wręcz przeciwnie? I czy wyjaśnisz swojej przyjaciółce, że
nie trzeba od razu obrażać osób, które czytają za to, co lubią
robić?
Moli
książkowych. Nie Mole Książkowe. :)
Ogólnie
widzę takie coś tak – nie lubić można wielu rzeczy. I to jest
okay. Dopóki nikt mi nie każe lubić na przykład Justina Biebera
(za którym bardzo delikatnie mówiąc nie przepadam) i nie każe mi
słuchać jego piosenek, ja nic do jego fanki nie mam. Lubi? Niech
lubi. Ale jeśli ktoś nie lubi książek, a ja według mojej zasady
nie namawiam nikogo do tego, żeby czytał, i wciąż obraża moli
książkowych, to ja już mu to wyperswaduję! Kulturalnie,
oczywiście. :)
4.
Przeglądasz bardzo fajną stronę internetową. Nagle natrafiasz na
spojler książki, którą miałaś zamiar przeczytać. Nie jest to
mały spojler, to jest wielka informacja, o którą w książce
wszystkim chodzi. Czy napiszesz do osoby, która ten spojler
zamieściła czy może zignorujesz to i będziesz miała inny sposób
na odreagowanie? Jak tak, to jaki? :)
Dziwna
chyba troszkę jestem, ale nie straszne mi żadne spoilery! Rozumiem
oburzenie innych, kiedy dowiadują się o śmierci swojej ulubionej
postaci, ważnym wydarzeniu kulminacyjnym czy kto zabił? w
zakończeniu powieści kryminalnej. Jednakże nie należę do tej
grupy czytelników, którzy na spoilery reagują alergicznie bądź
agresywnie poprzez chęć zabicia osoby zdradzającej fabułę.
Nieraz miałam przyjemność prawie-prawie być ofiarą poprzez
zdradzenie czegoś... Nie rusza mnie to. Ktoś umiera? Smutno,
lubiłam go, przeczytam książkę i dowiem się dokładniej, co się
stało. Nie reaguję agresywnie. I chociaż lubię, kiedy film,
książka czy serial (ekhem, Sherlock) mnie zaskakuje,
czasem do tego stopnia, że siedzę w szoku niczym zombie, wpatrując
się w literki, to spoilerów się nie boję. Bo właściwie nie ma
czego.
5.
Czy zamierzasz napisać własną powieść? Jaki to będzie gatunek
literacki? Czy sądzisz, że mogłabyś napisać więcej takich
książek?
Nie
uważam, że jestem jakimś wyjątkowo dobrym pisarzem, chociaż
najgorszym też nie, i co prawda czasem piszę sobie do szuflady
krótsze i dłuższe formy, ale nie chciałabym wydać książki i
zdać się na pastwę bezwzględnych recenzentów. Takich jak ja. :)
6.
Twoje największe marzenie związane z blogiem lub literaturą?
Ooch,
kilka takich się znajdzie i raczej nie potrafię wybrać jednego,
najważniejszego. Wbrew pozorom, pomimo iż jestem molem książkowym
i książki kocham całym sercem, to nie chcę napisać własnej
powieści, jak już odpowiedziałam pytanie wcześniej. Takim moim
marzeniem może być praca w wydawnictwie książkowym, na jakim
stanowisku – wciąż nie zdecydowałam. Od września 2013
ukierunkowałam swoją naukę na takie właśnie tory – edytorstwo,
korektorstwo, redaktorstwo, te sprawy. Profil humanistyczny i
polonistka, która daje swoim ulubieńcom korepetycje z
bezwzględności i sadyzmu z pewnością przygotują mnie i do
matury, i do studiów na wymarzonym kierunku. Kto zna Ósemkę, ten
wie, o kogo chodzi. :) Poza tym, chciałabym po prostu dalej
prowadzić tego bloga. Jeszcze długo i długo, żeby istniał jak
najdłużej, a ja wciąż czerpała niewysłowioną przyjemność z
pisania recenzji i po prostu bycia w blogosferze.
7.
Jak nazwałabyś czekoladę, aby zawrzeć w tytule coś z książek?
Nie
umiem nazywać przedmiotów, no! Chociaż czekoladę kocham. Hm...
hmmm... omnomnom.
8. Masz możliwość przeprowadzenia wywiadu z osobą/autorką, która jest dla Ciebie przykładem. Kim jest ta osoba/autor? Jakie zadasz mu pytania?
Nie
mam nikogo za przykład, niestety. Jednakże chętnie
przeprowadziłabym wywiady z ulubionymi pisarzami, bo często nęci
mnie podczas czytania zadać im pytanie, skąd biorą takie genialne
pomysły?
9.
Są wakacje. Siedzisz na jachcie i nagle książka wypada Ci za
burtę. Co zrobisz? Zanurkujesz po nią czy raczej nie? :P
Będę
rozpaczała po utracie książki i prawdopodobnie kupię sobie drugi
egzemplarz po utonięciu pierwszego, ale nie zanurkuję – nie umiem
i nie lubię pływać. Kocham książki, ale nie poświęcę dla nich
siebie samej; a z pewnością skończyłabym na dnie oceanu.
10.
Na jakie książki oczekujesz? Czy według Ciebie rok 2014 będzie
bardzo dobrym rokiem?
Na
drugi tom Grima Gesy Schwartz oczywiście! Marzę,
by w końcu poznać dalsze losy Grima i chociaż korciło mnie
przeczytanie tego w oryginalne, moja awersja do języka niemieckiego
raczej by mi w tym nie pomogła. Myślę, że 2014 to będzie dobry
rok. 14 nie jest liczbą pechową, więc powinno być dobrze. A
przynajmniej lepiej niż w roku poprzednim.
11.
Jakie blogi często odwiedzasz? Wymień przynajmniej pięć.
Nie
mam jakiś ulubionych blogów – jak na którymś widzę coś
ciekawego dla mnie, wchodzę tam i sobie czytam. Chociaż ostatnimi
czasy namiętnie odwiedzam More
Julie i Kominka, i Virię (bo
te piękne rysunki z uniwersum Percy'ego!). Taka faza mnie naszła.
:)
12.
Jakie masz sny? Czy często Ci się zdarza mieć koszmary? Jak tak,
to opisz jaki był najgorszy koszmar i jaki najlepszy sen.
Rzadko
miewam sny, a jeśli je mam, to zaraz po przebudzeniu zapominam, o
czym w ogóle były.
13.
Pani bibliotekarka wyprasza Cię z biblioteki, choć nic nie
zrobiłaś. Tutaj wykaż się wyobraźnią i podaj przykład.
Dlaczego Pani wyprosiła Cię z biblioteki? :P
Bo...
czytałam 50 twarzy Greya i śmiałam się
histerycznie z głupoty głównej bohaterki?
Weronika się postarała. Świetne pytania :)
OdpowiedzUsuńMnie też się pytania bardzo podobają.
OdpowiedzUsuńŚwietne odpowiedzi! :)
OdpowiedzUsuńOjeju, ja i moje błędy. Masz całkowitą rację (chodzi o pytanie 3). Przepraszam za błąd, ostatnio jestem cała zaplątana we wszystkim :P
OdpowiedzUsuńDziękuję, że odpowiedziałaś na moje pytania. Naprawdę, bardzo ładne odpowiedzi. Oczywiście, cieszę się, że spodobały Ci się pytania. :)
Pozdrawiam Serdecznie
weronine-library.blogspot.com