sobota, 6 grudnia 2014

Co kupić na Święta?


Zbliżają się Święta, okres, w którym są dwa cele: kupić rodzinie i przyjaciołom prezenty oraz wychodzić na dwór, mając odkryte jedynie oczy. Ja się zajmę dzisiaj tym pierwszym celem.

Dla mamy



Olga Rudnicka będzie dobrym wyborem dla mamy. Nie jest to książka, po którą my sięgnęlibyśmy będąc w księgarni - wiadomo, wolimy raczej skierowane do nas powieści - a dla mam jest właśnie Rudnicka. Tylko upewnijcie się, że obdarowywana ma poczucie humoru, zwłaszcza czarnego, bo z Natalii 5 ten humor aż się wylewa.




Ale jak mama nie przepada za czarnym humorem i dużym stężeniem szalonych kobiet, zawsze możecie dać jej kryminał. Taki kobiecy kryminał, a nuż wam też przypadnie do gustu? Mowa o serii In death J.D. Robb tudzież Nory Roberts - Eve Dallas, Nowy Jork i mnóstwo morderstw, a wszystko to zabawne i bardzo wciągające. No i jest blisko czterdzieści części - czyli prezenty na inne okazje już macie wymyślone. A najlepsze jest to, że wcale nie trzeba czytać ich po kolei, bo każda książka jest zamkniętą całością.




Dla młodszego brata



Badacz potworów to właśnie powieść dla dwunasto-, trzynastolatków, którzy dopiero zaczynają przygodę z czytaniem. Dla większości chłopców potwory, obrzydliwe monstra i przygody młodego asystenta nieco dziwacznego doktora będą kuszące! Skoro nie mamy Gęsiej skórki w telewizji (poprawcie mnie, jeśli się mylę), to jakoś trzeba nadrobić banie się wieczorami. A Yancey do tego jest idealny!






Harry Potter to Harry Potter. Jak brat nie zna, to powinien poznać! Tylko potem będzie problem, bo gdzie się zapodział jego list z Hogwartu, hmm?





Dla starszej siostry





Coś do stracenia to lekka, idealna dla starszej nastolatki powieść. Taka uniwersalna, spodoba się wielu osobom, chociaż nie musi zapadać w pamięć. Lekka i miła, na pewno zostanie przeczytana. Która dziewczyna nie chciałaby mieć takiego Garricka, co?





O Gwiazd naszych winie pewnie słyszała... albo nie. Wyczajcie to, bo jak nie słyszała, to macie prezent - właśnie powieść Johna Greena. Porusza i wzrusza, ale też daje nadzieję, podnosi na duchu. Hazel jest świetną narratorką, która naprawdę nietypowo podchodzi do swojej choroby. Tylko dołączcie paczkę chusteczek. Albo najlepiej dwie.



Dla przyjaciółki




Grim. O tak. Wielka cegła (owińcie ją w papier koloru cegły, to będzie dopiero kreatywnie zapakowany prezent!) dla kogoś, kto lubi czytać - bo w Grimie mieszają się baśnie, ale jest też przygoda i romans, dużo akcji i naprawdę czarujący Gargulec. :)




Niebezpieczne istoty - jeśli lubi trochę ostrzejsze klimaty i wachlarz nadnaturalnych istot mieszkających wśród nas... Dużo rocka i złych piosenek, tajemniczy faceci, magia biała i czarna, walka ze złem i naprawdę zaskakujące zakończenie - a przy tym powieść jest krótka i szybko się ją czyta!
Możecie ją też wygrać w konkursie, który trwa do 12 grudnia - o tutaj!




Jasne, nie dla każdego mój wybór będzie odpowiedni - w końcu wszyscy mamy inny gust i coś może nam się nie spodobać. Zawsze możecie kupić kota. Koty są ciepłe, miłe i przyjemnie mruczą. Bonusowo dostajecie też seksowne blizny na przedramionach i litr krwi mniej, ale kto by się tym przejmował! Albo kupcie kawę. Kawa jest dobra. Zawsze.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...