Żadna to recenzja, jednak chciałam się podzielić wrażeniami. Mamy Dwunastego Doktora! Od kilku miesięcy, czyli od kiedy zapoznałam się z większością Doctora Who, śledziłam plotki i newsy na temat kolejnego Doktora. Sądziłam, że Steven Moffat, który notabene jest naczelnym trollem (łysy Sherlock? serio, Moffat?), wybierze aktora młodszego - jakby nie spojrzeć, każdy kolejny Doktor był coraz młodszy, prawda? Nic z tych rzeczy!
Byłam zszokowana. Szok jest normalny, byłam chyba wręcz pewna, że będzie to młody, wychuchany aktorzyna, a tu bum! Prawie pięćdziesiąt lat i taka sympatyczna twarz! "Ej, ej... ja go chyba znam!", przemknęło mi przez myśl. Faktycznie, występowałam w paru serialach czy filmach, które oglądałam. Będzie dobrze. Fajny jest. Ale...
"a co jeśli on już wtedy był 12 Doktorem?Na swojej misji?!I Doktor uratował Doktora nie wiedząc o tym?!o m gmindfuck"
Świetne spostrzeżenie z twittera. :) Ciekawe, czy wykorzystają to. Byłoby... interesująco.
\
Był szok, potem akceptacja, a teraz jestem całkowicie za Peterem Capaldim jako Dwunastym. :)
A Wy co sądzicie o takim wyborze?
Wciąż jestem w szoku. Wciąż nie mogę tego zaakceptować. Stawiałam na Wishawa. Albo chociaż kogoś przed 40. Albo z powrotem na Davida Tennanta. (ostatnia opcja mało prawdopodobna).
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że to jakoś ze sobą połączą - Doktora z Caecilliusem. I z Johnem Frobisherem z Torchwood*. Bo jak nie to będzie kiepsko O.o.
* O matko! Capaldi grał kogoś z nazwiskiem Frobisher! Żaden Frobisher nie może być zły! Jednak już się pogodziłam z tym, że Capaldi gra Doktora ^^. A już szczególnie, jeżeli ten Doktor nazywać się będzie/miał pseudonim Frobisher (na Johnie aż tak mi nie zależy :D)
Też stawiałam na kogoś młodszego, ale po pierwszym szoku spodobał mi się Capaldi. Taka sympatyczna twarz, no! :D To je Moffat, Jen, jego nie ogarniesz. On jest w stanie zrobić wszystko! XD
UsuńYup, żaden Frobisher nie może być zły! :)
No dobra! Wierzę w Moffata! Skoro wymyślił How Sherlock survived? to musi być geniuszem. Ale jeśli ze sobą tego wszystkiego nie połączy... Oj, strzeż się mnie, Nad, strzeż się!
UsuńBTW. Widziałaś ten filmik Martina i Bena na Comic-Con? Szczególnie część Bena? :D
Nie jaaa, Moffat! Moffat ma się strzec!
UsuńBtw, widziałaś, co ci na fejsie przesłałam kiedyś? To o polskim Sherlocku? Tfu, Szczepanie! XD
Widziałam, epicki!
*prostuje się, mruży oczy, spina mięśnie uszne, wpatruje w lasek za oknem, stara sobie przypomnieć coś o polskim Sherlocku*
OdpowiedzUsuńSorry, Nad, but no
Kiedy to było?
Przez całe dwa tygodnie udawałam przez przyjaciółkami Bena i powtarzałam kwestię: "I just think... Fuck it. I'm gonna tell you how Sherlock survived. Soo... Here's a ledge of the building. Here is Sherlock. This is what happened: .... cabagge ... big helicopter... um um um... cup of the, dear... That basically what happened. Uff... I know how much you love spoilers."
Beeeeeeeeeeen <3
24 lipca dokładnie. Na fejsie ci wysyłałam, no! Płakałam ze śmiechu, musiałam się tym z tobą podzielić! https://www.facebook.com/jennifer.laugh/posts/514127531994354
UsuńO tu. Proszsz. :)
Beeeeeeen <333 Podzielam Twoją miłość całkowicie. No i tajemnica rozwiązana, haha! :D
Ej! Ja tego nie widziałam ;______________;. W tym czasie byłam na wyjeździe, a jak wróciłam, to mi tego głupi fejs nie pokazał ;___________________;. POLSKI SHERLOCK JEST OSOM! <3
UsuńDziękuję za linka :3
A proszę, proszę.
UsuńOczywiście, że Szczepan jest osom. W końcu Polak, nie? :D
Polskie zawsze dobre :D.
UsuńWgl, Nad, jesteś na bieżąco z Doktorem, nie? W sensie obejrzałaś WSZYSTKIE sezony?
Do końca Dziesiątego Doktora obejrzałam. Jestem w fazie przekonywania się, że ten bezbrwiasty miłośnik muszek mnie nie zawiedzie. Do końca wakacji pewnie obejrzę sezony z nim... C:
UsuńW sumie to i tak spełniasz warunki.
UsuńBo mam do ciebie pytanie:
Zablokowałam się na 3 sezonie (tym z Marthą). Bo szczerze powiedziawszy nic mnie nie urzekło w 1. odcinku (oprócz tego: Nie zastąpisz mi Rose. Nigdy! Rozumiesz to?!), Martha wręcz mnie baaaaardzo denerwuje, więc się zastanawiam czy nie popełnić największego błędu w życiu i po prostu nie opuścić tego sezonu... (pomińmy fakt, że Rose też mnie z początku totalnie wkurzała...)
Rose też na początku nie lubiłam, ale potem ryczałam jak bóbr, bo tak bardzo ją pokochałam! Martha jest wkurzająca jak nie wiem. Też nie lubię jej. Nienawidzę. Nie stracisz nic, jak ominiesz odcinki z nią, ale nie omijaj tych z Donną, bo ciekawe są. Ale nie możesz za nic opuścić dwóch odcinków 3 serii - ósmego bodajże, jak Doktor przypadkiem staje się człowiekiem, ba!, nauczycielem! W tym takim birecie! I 10 epizod, Blink, o płaczących aniołach. Najlepszy odcinek, mimo Marthy. :) Reszta jest raczej niezbyt urzekająca. Martha, ech...
UsuńRose ;____________________________________________________;
UsuńFinał 2. sezonu - najgorszy finał eveeeeeeeeeeeeeeeeeeeer. (a jednocześnie taaaaaaaaaaaaaaaki dobry)
Jak oni mi to zrobić.
Jak oni mogli to zrobić Rose.
JAK ONI MOGLI TO ZROBIĆ DOKTOROWI?!
I NIE DALI MU DOKOŃCZYĆ WYZNANIA! ;___________________________;
UsuńNO WŁAŚNIE ;__________________________________;
UsuńZły Russell T Davies! Zły!
Za to odcinki Moffata... Mniam :3
UsuńMoffat ma fajne pomysły C:
UsuńNooo! <3 Nie rozumiem ludzi, którzy nie lubią odcinków Doktora robionych przez Moffata... -.-'
UsuńNie oglądałam odcinków z Jedenastym, gdzie tylko chyba Moffat pisał odcinki w większości, bo Davies odszedł, ale słyszałam, że Moffat nie potrafi dobrze rozegrać fabuły na więcej odcinków, i że jest genialny w jedno-, dwuodcinkowcach. Hah. C:
UsuńAle i tak są genialnie. <3
To wyjaśnia, czemu Sherlock ma w sezonie 3 odcinki 2x45min :D
Usuń*cup of tea. Sorcia :D
OdpowiedzUsuń