Matury
i Targi Książki w Warszawie -- tak mijał mi maj. Na szczęście
pomiędzy paniką i unikaniem powtarzania do kolejnych egzaminów a
przygotowaniami do wycieczki na Targi, znalazłam parę chwil na
czytanie. :)
Remigiusza
Mroza chyba nie trzeba przedstawiać, prawda? Na Targach Książki w
Warszawie zdobyłam ostatni tom trylogii z komisarzem Forstem
(błagam, niech nie zepsują go w nadchodzącym serialu!) i tym samym
przeżyłam w maju trzy ataki serca, czytając zakończenia każdego
z tomów. Ten człowiek jest geniuszem, Geniuszem zła!
Śmierć
cię zbawi to kolejny stały punkt programu, czyli kryminał z serii,
którą kolekcjonuję wraz z mamą. Jak dotąd najsłabszy tom, ale
jak zawsze pochłonięty w jeden dzień. Od złej do przeklętej,
kontynuacja Złe dziewczyny nie umierają, pomimo ciekawej fabuły,
nie wywołała niestety dreszczyku, jak miało to miejsce przy
lekturze pierwszego tomu. Kamień i sól to, jak się dobrze
orientuję, zakończenie duologii o Wyścigu Victorii Scott. Jak
zwykle porywająco i ciekawie -- uwielbiam Victorię Scott!
Piąty
tom trylogii Rywalki (tak, wiem jak to brzmi) zaskoczył powagą
podejmowanych tematów. Wreszcie najważniejszym problemem fabuły
nie była decyzja, którego chłopaka/dziewczynę wybrać. Pozytywne
zaskoczenie, choć na tym zaskakiwanie się końcu -- długo
wcześniej przewidziałam zakończenie tej powieści. :)
♥Idiota
Fiodora Dostojewskiego to powieść, którą czytałam długo i ze
skupieniem. Powieść niełatwa w czytaniu, wymagająca, ale
satysfakcja po zakończeniu lektury -- najlepsze uczucie na świecie.
Kolejny raz upewniam się, że moja miłość do twórczości
Dostojewskiego jest nieskończona!
A jak Wasz maj? :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz