Jestem
blogerką i widzę, że blogi mają coraz większy wpływ na
społeczeństwo. Celebryci, politycy, pisarze – wszyscy je
zakładają, by nie stracić na popularności, a nawet by ją sobie
podnieść. Każdy może zrobić to za darmo, wystarczy parę
kliknięć myszką i posiadamy własny zakątek w sieci. W świecie
Shauna i Georgii Masonów prowadzenie bloga to ogromne i
niebezpieczne przedsięwzięcie przeznaczone dla profesjonalistów,
a nie dla zwykłych zjadaczy chleba, którzy w ich czasach –
czasach apokalipsy zombie – boją się wyściubić nos zza drzwi i
jak najrzadziej wychodzą z domu. Blogowanie jest ściśle połączone
z polityką i bieżącymi wydarzeniami, przynajmniej ta część
blogów pisana przez Newsie. Mira Grant przedstawiła jak ogromną
wagę dla ludzi ma zdanie innych, nawet to publikowanie w Internecie.
I gdyby nie takie, a nie inne realia, chciałabym, by u nas też
zaczęto tak bardzo doceniać blogi. Ale za tykanie zombie patykiem
podziękuję, żadna licencja nie jest dla mnie tego warta.
Po
śmierci Georgii Shaun nie załamał się. Głównym powodem jego
wytrzymałości fizycznej jest jego psychika – nieco zakręcona,
trzeba przyznać. Bowiem w jego umyśle jest Georgia, odpowiada na
pytania, podpowiada w ważnych chwilach, rozmawia z nim i na niego
krzyczy. Współpracownicy już dawno przestali zwracać uwagę na
mamroczącego do siebie szefa, wypominanie mu rozmów ze zmarłą
siostrą kończyło się dość boleśnie w większości przypadków.
Shaun nie mógł przestać prowadzić śledztwa w sprawie wirusa
Kellis-Amberlee, a teraz dodatkowo napędza go myśl o zemście za
śmierć Georgii. Z nową, lojalną ekipą i teoretycznie martwą
młodą panią doktor rozpoczyna śledztwo, poszukując prawdy, która
może okazać się szokująca.
Linia
fabularna jest skonstruowana bardzo zręcznie, bez zbędnych
zapychaczy i wydarzeń-znikąd-wziętych, jest też przy tym
przemyślana i każde zdarzenie jest umieszczone w jakimś celu. Nie
widać tego w trakcie czytania, jednak dopiero po przeczytaniu
całości można dostrzec, jak szczegółowo jest dopracowana ta
książka. Deadline to mieszanka nietuzinkowej
fabuły, nienudzącej akcji i sympatycznych, oryginalnych bohaterów,
których na próżno szukać w innych, podobnych tematyką czy nie,
książkach. Shaun i Georgia są tak bardzo niesamowitymi bohaterami,
że nikt nie jest w stanie ich podrobić.
Przegląd
końca świata: Deadline to kawał porządnej literatury,
którą każdy miłośnik rozkładających się, głodnych zwłok
przeczytać powinien. Postapokaliptyczne wizje naszego świata
ostatnimi czasy mają to do siebie, że często znajdziemy w nich
irytującą, ale nad wyraz odważną bohaterkę
i tajemniczego/niebezpiecznego typka, a nikt nie umrze, co z
tego, że jest wojna, straż, dyktatura, głód, zombie – wszyscy
sobie szczęśliwie żyją. Proszę Państwa, Mira Grant nie jest
tego typu pisarką! Deadline porywa wprost do
swojego niebezpiecznego świata, ukazując oryginalną i niebanalną
historię.
Nie
znajdziemy w książce pustej, prostej fabuły, nieskomplikowanych
charakterów i odprężenia przy czytaniu, bo nie jest to pusta
książeczka, którą się przeczyta i zapomni. Z drugiej strony, nie
jest to też jakaś ponadczasowa powieść, którą można czytać i
czytać, i interpretować, i cytować (chociaż to akurat można,
zwłaszcza wypowiedzi Georgii), tylko bardzo dobra rozrywka na dość
wysokim poziomie. Jeśli ktoś potrzebuje odrobiny adrenaliny i
naprawdę genialnej książki do poczytania, Deadline to
jest właśnie strzał w dziesiątkę.
A mnie w końcu udało się zdobyć FEED, może niedługo też dołączę do grona fanów Przeglądu końca świata ;)
OdpowiedzUsuńFani zapraszają do swojego grona z otwartymi ramionami! :)
UsuńŚwietna seria, nie mogę się doczekać Blackoutu.
OdpowiedzUsuńJa również z wytęsknieniem czekam na Blackout. :)
UsuńMuszę przeczytać, bo wszyscy tak zachwalają tą serię, a ja czuję się niewtajemniczona :3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
weronine-library.blogspot.com
Muszę się zająć tą serią...
OdpowiedzUsuńAle to potem ;)
przygody-mola-ksiazkowego.blogspot.com
Bardzo chcę przeczytać. Ale po kolei! Najpierw pierwszy tom :)
OdpowiedzUsuńA tam! Zaszalej - zacznij od trzeciego! :P
UsuńWitaj, chciałabym poinformować Cię, iż zostałaś nominowana do Liebster Blog Award - więcej informacji na moim blogu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Serdecznie
weronine-library.blogspot.com
Nie mogę się już doczekać kiedy seria wpadnie w moje łapki! :)
OdpowiedzUsuńKocham tę serię o zobmie. Rewelacja i już nie mogę się doczekać kolejnego tomu *_*
OdpowiedzUsuńBardzo chciałabym przeczytać :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://black-world-of-book.blogspot.com/
W najbliższym czasie mam zamiar zapoznać się z pierwszym tomem :D Mam nadzieję, że mi równie przypadnie do gustu, tak jak innym osobom, które wychwalają tę trylogię :D
OdpowiedzUsuń