niedziela, 15 maja 2011

Stosownie, burzowo i rozpaczająco

Witam wszystkich, jaka u Was pogoda? U mnie leje jak z cebra, zanosi się na porządną burzę. Ale wracając do tematu - mój pierwszy stos. Jestem z siebie dumna :)


Od góry:
1. Proroctwo sióstr - Michelle Zink
2. Strażniczka bramy - Michelle Zink
3. Błękitnokrwiści - Melissa de la Cruz
4. Maskarada - Melissa de la Cruz

Pierwsze dwie pozycje to efekt zbyt długiego siedzenia w bibliotece, kolejne dwie to moja własność. Rozpaczam, wpadam w depresję i odchodzę od zmysłów, bo miejsca biblioteka, jedyna w moim regionie jest zamykana na spis całego księgozbioru na całe dwa tygodnie. Kiedy tylko się dowiedziałam, zaopatrzyłam się w mnóstwo książek, które czekają w kolejce, ale w stosie się nie znalazły, niestety. I jak ja mam wytrzymać dwa tygodnie bez mojej Świątyni, czyli biblioteki?
Do zobaczenia (może raczej do napisania) niedługo!
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...