Witam wszystkich, jaka u Was pogoda? U mnie leje jak z cebra, zanosi się na porządną burzę. Ale wracając do tematu - mój pierwszy stos. Jestem z siebie dumna :)
Od góry:
1. Proroctwo sióstr - Michelle Zink
2. Strażniczka bramy - Michelle Zink
3. Błękitnokrwiści - Melissa de la Cruz
4. Maskarada - Melissa de la Cruz
Pierwsze dwie pozycje to efekt zbyt długiego siedzenia w bibliotece, kolejne dwie to moja własność. Rozpaczam, wpadam w depresję i odchodzę od zmysłów, bo miejsca biblioteka, jedyna w moim regionie jest zamykana na spis całego księgozbioru na całe dwa tygodnie. Kiedy tylko się dowiedziałam, zaopatrzyłam się w mnóstwo książek, które czekają w kolejce, ale w stosie się nie znalazły, niestety. I jak ja mam wytrzymać dwa tygodnie bez mojej Świątyni, czyli biblioteki?
Do zobaczenia (może raczej do napisania) niedługo!
2 tygodnie to nie tak dużo, dasz radę ;)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że dam radę. Zrobiłam sobie wcześniej porządne książkowe zapasy :)
OdpowiedzUsuńobecnie czytam Błękitnokrwistych, a proroctwo mam w planach.
OdpowiedzUsuńooo... Błękitnokrwiści... ostatnio czytałam pierwszy tom, więc czekam na Twoją opinię!
OdpowiedzUsuńCudny stosik ;)Błękitnokrwistych czytałam do 4 tomu. Proroctwo Sióstr bardzo mi się podobało - mam w domu część 2 i muszę ją dokończyć wreszcie ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam !
Oj tam - dwa tygodnie. Moja lista zajmuje 30 pozycji (w tym serie bez rozpisywania na kolejne części), a żadnej z biblioteki nie wypożyczę :).
OdpowiedzUsuńPoradzisz sobie :).
Trzymam za ciebie kciuki.